To było dziwne. W ogóle nie pamiętałem, że ją kupiłem. Stałem przy ladzie i oglądałem koszulki na karty, nagle usłyszałem w głowie jakiś dziwny szum, czy szept. Trudno było wyłowić jakiekolwiek słowa, po prostu czułem, że pochodzi gdzieś z prawej strony. Odwróciłem głowę gwałtownie, aż sprzedawca spojrzał na mnie zdziwiony. Stałem tak moment w miejscu i gwałtownie ruszyłem w kierunku półki na której leżała sakiewka z symbolem przedwiecznego...
- O sakiewki - powiedziałem jakoś tak pod nosem, nie kierując tych słów do nikogo
- Tak, mamy jeszcze inne - podchwycił sprzedawca, chcąc zaprezentować całą kolekcję, ale ja tylko chwyciłem tę i wróciłem na miejsce, zgarnąłem koszulki, zapłaciłem i wyszedłem. Powrót do domu pamiętam jak przez mgłę. Sakiewka wciąż leży w plecaku i tylko słyszę jak do mnie szepce gdy siedzę w pracy. Nie chcę jej wyciągać... ten szept... mnie uspokaja...
Nie jest zła, ale też jakoś specjalnie nie zachwyca. Taki raczej przeciętniak. Na pewno spodoba się dzieciakom, które znają już rzeczywiście "Piotrusia", a który już się im trochę znudził.
Koszulki na karty Rebel (44x68 mm) "Mini European Premium", 100 sztuk
dodano: 12.11.2019
Spoko koszulki, choć rzadko spotykany rozmiar. Użyłem ich na razie tylko w Genua i 7 Cudów Świata: Pojedynek.